ZARZĄDZANIE KLASĄ

Jest wiele sposobów na zarządzanie klasą. Według mnie na początku pracy z określoną grupą uczniów, każdy nauczyciel powinien poznać swoich podopiecznych. W klasie pierwszej SP dobrze jest,  jeśli to możliwe, o każdym z uczniów porozmawiać z wychowawcą przedszkolnym, rodzicem .  Warto zapytać o zdolności i pasje dziecka, o trudności i sposoby ich pokonywania. Można na pierwszym spotkaniu z rodzicami rozdać ankietę lub bardziej modną i przyjazną w formie "rysnotkę". Może dziecko było badane w PPP i mamy do dyspozycji opinię, w której znajdziemy zalecenia do pracy? Nie chodzi o to, by na wstępie "przylepić" dziecku łatkę, ale by nie tracić czasu
i w miarę szybko działać. Wiadomo, że z czasem sami poznamy dzieci lepiej. To co jest ważne na samym początku to ustalenie zasad obowiązujących w klasie. Zasady muszą być omówione
i wyjaśnione tak, aby dzieci je dobrze rozumiały. Chodzi tu o zasady związane z bezpieczeństwem
i ogólnym funkcjonowaniem na zajęciach. Można podpisać z dziećmi kontrakt. W pierwszej klasie dzieci, które nie potrafią się podpisać składają symbolicznie odcisk palca zanurzonego w farbce. 

Sposobów na zarządzanie klasą jest bardzo dużo. Każdy z nich ma swoich przeciwników
i zwolenników. Ja przeanalizowałam wiele z nich i z każdego zabrałam do swojej klasy to co mi się podobało i działało właśnie w danej grupie. Jedno jest ważne, nie korzystam ze wszystkich pomysłów jednocześnie.

Ogólne zasady zarządzania klasą pokazuje wykres.

info. Internet


Jestem nauczycielem, który uważa, że na zajęciach nie musi być ciszy, a "twórczy hałas" jest bardzo wskazany. Wszyscy jednak wiemy, że nauczyciel musi mieć ten zgiełk pod pełną kontrolą. Jak to zrobić? Podaję kilka sposobów, które przez  30 lat miałam możliwość  przetestować. W większości są znane od "zawsze" i co jakiś czas przypominane. 

Proste zasady na zwrócenie uwagi na nauczyciela.

1. Można po prostu poprosić grupę o uwagę. Mówimy wtedy spokojnie, bez podnoszenia głosu.
     Potrzebny tu jest autorytet nauczyciela  i właściwe relacje między nim a grupą. 

2. Można zwrócić na siebie uwagę ściszając głos. Wiemy dobrze, że jeśli w klasie robi się głośno nauczyciel nieświadomie mówi coraz głośniej. NIE! Trzeba ściszyć głos, a grupa też powinna się wyciszyć. 

3. Wystarczy zamilknąć i stać z podniesioną ręką, zasada jest taka, że kto to zauważy też milknie i podnosi rękę. 

4. Można umówić się z grupą na jakiś określony dźwięk, który przywraca ciszę. Może to być dzwoneczek, uderzenie łyżeczki o kubek itp. Po usłyszeniu tego dźwięku grupa powinna ucichnąć. 

5. Warto jest przyzwyczaić grupę do słuchania osoby mówiącej poprzez pewne rytuały. Mówiąca osoba może siadać na "krześle mówcy", może mieć w ręce mikrofon lub przedmiot, który go naśladuje, może mieć w ręce jakąś maskotkę, która umownie pozwala na jej wypowiedź. 

6. Nauczyciel zwraca na siebie uwagę mówiąc:  „Kto mnie słyszy klaśnie raz”. Część dzieci klaśnie, ale nie wszystkie, więc nauczyciel mówi: "Kto mnie słyszy klaśnie dwa”, tym razem klaśnie więcej uczniów, dlatego nauczyciel mówi: „Kto mnie słyszy klasie trzy” i powtarza tak długo, aż wszyscy będą klaskać, czyli słuchać. Zamiast klaskania można powiedzieć podskoczy raz, tupnie dwa razy, zamknie oczy ...

7. Wierszyki uciszanki:
    
Nauczyciel: Chcę powiedzieć kilka słów! Dzieci: My słuchamy, a Ty mów!

    lub: Nauczyciel: Proszę o ciszę, bo nic nie słyszę.

             Dzieci: Cichuteńko już siadamy i  zajęcia zaczynamy.

      Przykładów w Internecie jest bardzo dużo.

 

 


Pierwszy pomysł.

WBT - Whole Brain Teaching- znalazłam tą metodę kilka lat temu i dostosowałam jej niektóre elementy do potrzeb własnych. Dokładnie na czym ona polega można dowiedzieć się  zamieszczonych filmików. Niestety są w języku angielskim, ale widać ogólną zasadę. 

Do swojej klasy zabrałam zasady, które zostały przeze mnie lekko zmodyfikowane. Są opisane na stronie internetowej do której podaję link. 

Nasze zasady:

Dzieci jednocześnie rytmicznie powtarzają zasady i pokazują. 

 

1. Szybko podążamy za nauczycielem.  (ruch ręki do przodu, naśladowanie ślizgu węża)

- Nie chodzi tu o bieganie za nauczycielem, ale podążanie za jego tokiem, o wykonywanie poleceń n-la i koncentrację na zadaniu.

 

2. Prosimy o głos. (podniesienie ręki)

 

3. Zachowujemy się cicho. Słuchamy wypowiedzi innych. (pierwsza część - kładziemy palec na ustach, druga część - kładziemy rękę za uchem)

 

4. Dokonujemy mądrych wyborów. ( lekko klepiemy się po głowie)

 

5. Staramy się, aby wszyscy byli szczęśliwi. (rysujemy palcem w powietrzu przed ustami uśmiech )

 

6. Dążymy do celu. ( energiczny ruch ręki od twarzy przed siebie jakby, uderzenie w cel)

Download
ZASADY.pdf
Adobe Acrobat Document 652.9 KB

Jest to prosty i czytelny sposób. Okazuje się, że dzieci szybko zapamiętują zasady i pilnują się wzajemnie. Na początku zasady powtarzamy często, a później wystarczy, że odwołam się do numeru. Czyli jeśli jakieś dziecko przerywa wypowiedź innych wtedy mówię tylko jego imię np. Romek, zasada 3 i wszyscy wiedzą o co chodzi.

Ważny jest też sygnał, który pozwoli skupić uwagę uczniów. Tutaj nauczyciel mówi: class- dzieci odpowiadają: Yes. Nauczyciel zmienia ton i dzieci powtarzają. 

Ja po prostu staję na środku, podnoszę rękę i mówię: Klasa - oczy, ręce. Dzieci wiedzą, że oznacza to oczy skupione na mnie, ręka w górze. Jak skupię uwagę wszystkich dziękuję i każę opuścić rączki. To działa!!!

Jeśli chcę, aby dzieci wzajemnie uczyły się w parach, daję polecenie LUSTRO - wtedy odwracają się do kolegi z ławki lub dobierają w pary jeśli nie siedzimy w ławkach. Na słowo- UCZ! dzieci wzajemnie powtarzają poznany materiał.  


Pomysł drugi.

CLASS DOJO

Class Dojo to świetna platforma, która ma szerokie zastosowanie. Nauczyciel musi założyć darmowe konto i przypisać uczniów do klasy. Uczniowie otrzymują z góry przyznanego awatara, którego mogą zmienić po zalogowaniu.  Następnie należy wygenerować zgody do podpisu i kody dostępu dla rodziców oraz zaprosić ich do rejestracji na platformie. Warto też pobrać darmową aplikację na telefon. Teraz można zacząć szeroko rozumianą współpracę. Można przede wszystkim szybko skontaktować się z dowolnym rodzicem lub napisać wiadomość do wszystkich rodziców. Można też publikować zdjęcia np. z jakiejś aktywności, wycieczki...tworząc tzw. historię klasy. Jest też możliwość losowania grup, zaznaczania obecności i wiele innych.  Można tutaj także przyznawać punkty. Wychowawca sam lub z dziećmi wybiera aktywności za które chce nagrodzić dziecko dowolną liczbą punktów. Można też ustalić punkty ujemne, które dzieci otrzymują za łamanie zasad. To wszystko zależy od poglądów nauczyciela na nagrodę i karę. Dla mnie punkty ujemne nie muszą istnieć. Można jednak wprowadzić je, gdy uczeń łamie ustalone wcześniej zasady.  Wtedy nie są karą tylko konsekwencją. Punkty można też przyznawać całej klasie. Każdy przyznany punkt dodaje się do konta dziecka, a rodzic otrzymuje natychmiastowe powiadomienie. W  każdej chwili rodzic
i nauczyciel może pobrać raport w postaci wykresu kołowego.  

Klikając na poniższe zdjęcie można przejść do zakładki poświęconej class dojo.


Pomysł trzeci

CISZAKI

Pewnego dnia do naszej klasy zawitały "Ciszaki". Były to stworki wyczarowane na drutach przez babcię Franka. Dzieci miały za zadanie opiekować się Ciszakiem przez cały dzień w szkole. Ciszak dobrze się czuł wtedy, gdy dziecko było grzeczne, postępowało zgodnie z zasadami. Jeśli dziecko łamało zasady to konsekwencją było oddanie Ciszaka. Kto dobrze opiekował się Ciszakiem przez cały dzień otrzymywał punkt na class dojo.
To były nasze reguły, ale można je dowolnie modyfikować, to tylko pomysł. Oczywiście, odpowiem od razu tym, którzy twierdzą, że na lekcji wcale nie musi być ciszy- są chwile, gdy ta cisza jest wszystkim potrzebna, a to był fajny sposób na pierwszą klasę, gdzie dzieci jeszcze nie potrafiły do końca słuchać innych.  No, a poza tym, opieka nad Ciszakiem uczyła odpowiedzialności. Dzieci je uwielbiały. Same prosiły o wyjęcie ich
z pudełka. Kiedyś jednemu odpadła nóżka. Dziecko zabrało go do domu, aby mama ją przyszyła. Jeden stracił rączkę i wszyscy chcieli się właśnie nim opiekować, bo "on potrzebuje takiej szczególnej opieki." 


Pomysł czwarty

HAŁASOMIERZE

Hałasomierze wprowadza się wtedy, gdy okazuje się, że dzieci w swej twórczej ekspresji zachowują się zbyt głośno. Taki poziom hałasu niestety też trzeba monitorować. Służą do tego różnego rodzaju graficzne hałasomierze, których wzory dostępne są w czeluściach Internetu. Ja znalazłam również aplikację, która bardzo spodobała się moim uczniom.  


Pomysł piąty

ZBIERAMY PUNKTY NA NAGRODĘ

Lubię wymyślać i planować  różnego rodzaju atrakcje dla swoich uczniów. Kiedyś pomyślałam, że mogę połączyć to z zachętą do dobrego zachowania. Uczniowie musieli pracować nad zdobyciem nagrody zbierając punkty za "dokonanie dobrych wyborów". Zbierać punkty może cała klasa lub poszczególne grupy. 

Nagrodą może być wyjście na wycieczkę, jakaś ciekawa aktywność, którą lubią dzieci, brak pracy domowej, zaproszenie specjalnego gościa ... i to na co tylko kreatywność nauczyciela i dzieci pozwoli. A jak zbierać punkty?

W INTERNECIE POMYSŁÓW JEST BEZ LIKU. 

1. Słoik z makaronem. 

    W ustalonym miejscu ustawiam słoik do którego za każde "dobre" zachowanie klasy  wkładam
    1 makaron. Kiedy słoik zostanie zapełniony do zaznaczonego wcześniej miejsca uczniowie
    otrzymują wcześniej umówioną nagrodę. 

    Oczywiście do słoika nie musimy wrzucać makaronu. To mogą być jakiekolwiek inne drobne 
     przedmioty: śrubki, koraliki, cukierki...

 

 

2. Tablica punktowa.

Nauczyciel przyznaje klasie punkty,które zapisuje na tablicy punktowej. Po zdobyciu odpowiedniej ilości punktów uczniowie otrzymują nagrodę. 

3. Słowo
Na ścianie wieszam słowo klucz ( każda litera na oddzielnej karteczce  np. : w y c i e c z k a ). Słowo jest powieszone tak, że widać pustą kartkę (TYŁ). Za każdy zdobyty punkt odwracamy jedną karteczkę z literką. Po odkryciu całego hasła nagroda jest zdobyta. 

Słowo - wycieczka.

Download
T-CR-5539289-wycieczka.pdf
Adobe Acrobat Document 1.9 MB

4. Tabela jak bingo.

W widocznym miejscu wieszamy tabelę. Dzieci zdobywając punkty dostają magnes lub kółeczko, którym zakrywają kolejne pola. Po zapełnieniu całości otrzymują nagrodę. 

5. Grupowe tablice.

Każda grupa dostaje swoją tablicę i zbiera punkty zamalowując kółka.Obrazki znalezione w Internecie.

I grupa

II grupa


Inne pomysły.

W Internecie jest wiele możliwości.


Przykładowe karty są pobrane z Google.

Pomysł szósty

GRA "AGENT"

Nauczyciel wybiera jedno dziecko z klasy "Agenta" i jego nazwisko zapisuje np. na kartce. Dzieci nie wiedzą o kogo chodzi. Przez cały dzień obserwuje "Agenta". Jeśli zachowywał się zgodnie
z zasadami klasa otrzymuje punkt, nagrodę ... jeśli łamał zasady, nie ma punktów. Na koniec zajęć wyjmuje kartkę i czyta nazwisko dzieciom ujawniając, kto dzisiaj był "Agentem". Zabawa prowadzi do tego, że nikt nie wie kto jest dzisiaj "Agentem", dlatego wszyscy powinni starać się zachowywać zgodnie z zasadami. Jest tu pewne niebezpieczeństwo. "Agent" pracuje na punkty dla całej grupy, jeśli ich nie zdobędzie grupa może mieć pretensje. Trzeba na to zwrócić szczególną uwagę. 


Pomysł siódmy

UCISZACZE

Są to różnego rodzaju drobne łamigłówki graficzne, gierki zręcznościowe lub "metalowe plątaninki", które dyskretnie kładziecie na ławce dzieciom, które po wejściu po przerwie potrzebują chwili  na koncentrację. 


Pomysł ósmy

STOPERY

Świetnym sposobem na organizację pracy na zajęciach jest wyznaczanie czasu na wykonanie pracy. Często ustalam z dziećmi jak długo będą pracowały nad danym zadaniem(zapisaniem notatki, wykonaniem ćwiczenia, narysowaniem ilustracji...). Jestem szczęśliwą posiadaczką zegara daltońskiego i to jego najczęściej używam, ale równie dobrze sprawdzają się klepsydry lub interaktywne stopery. Podaję link do mojej strony, gdzie umieściłam ulubione przez moich uczniów stopery. 

Pomysł dziewiąty

 UWAŻNOŚĆ ŻABKI

Opis tej metody znajduje się na innym moim blogu. Poniżej podaję link.


POMYSŁY Z INTERNETU